Pozwolenie na lepienie;)
Dostaliśmy PnB dokladnie w 2 miesiące i 11 dni. Myślę, że to całkiem dobry czas. Pani z biura projektowego zrobiła kawał niezłej roboty i bardzo sprawnie.
Nie wszystkim jesteśmy zachwyceni, jak na przykład koniecznością rozebrania 48m chodnika, który ma jakieś 3 miesiące, od kiedy został wybudowany, w celu zbudowania przyłącza wody...
Jesteśmy na etapie poszukiwania kierownika budowy, który potrafi coś więcej, niż dokonywanie wpisów. Osobiście mam przekonanie, że specjaliści w dziedzinie potrafią zaoszczędzić sporo pieniędzy inwestorowi.
Aktualnie poluję na pewnego kierbuda, którego nazwisko parokrotnie już słyszałem, niestety na razie wyręca się on grypą. Może czasem na jakość trzeba poczekać.