Postanowiłem dziś dodać wpis o moich przebojach z firmą ALUHAUS, która produkuje drzwi aluminiowe. Firma ta jest częścią grupy Oknoplast.
Miarka się przebrała i takiego robienia z klienta głupka jeszcze nie miałem na swojej budowie. Po prostu poniżej krytyki...
Okna z oknoplastu bardzo nam się podobały, zostały zamontowane tylko z miesięcznym poślizgiem, więc pikuś. Bramy garażowe Nice zostały zamontowane bez stelaży i siłowników, gdyż został źle wykonany pomiar. Na nowe stelaże od Nice musiałem czekać ponad 2 miesiące, co, w trakcie budowy może sprawiać pewną niedogodność. Ale cóż. Zostałem z bramami, których nie da się otworzyć.
W między czasie zdecydowaliśmy się z żoną na drzwi zewnętrzne aluminiowe z przekładką termiczną, wybraliśmy model obustronnie nakładkowy, okleinowany obustronnie decoralem złoty dąb. Okleina miała być również w ościeżnicy. Do tego pakiet pełen wypas. A co, jak szaleć to szaleć, babcia też;-) Wybraliśmy zasuwnicę elektryczną, która miała wielokrotnie ryglować drzwi za każdym razem, kiedy zostaną zatrzaśnięte. Wybraliśmy czytnik odcisku palca, który miał nam otwierać drzwi bez konieczności używania klucza. Wybraliśmy numer domu który miał być zlicowany z drzwiami na etapie produkcji drzwi i miał wyglądać fantastycznie. Wreszczie wybraliśmy zawiasy ukryte, które miały być zupełnie niewidoczne. Całość miały dopełniać ornamentowe szybki nawiązujące do okiennych szprosów. Na wizualizacji brak tylko numeru domu.
Pewnego pięknego listopadowego poranka, miesiąc po terminie, przyjeżdżając na budowę, nie spodziewają się żadnego montażysty oczom moim ukazał się taki widok:
Wielkie, ogromne zawiasy w kolorze srebrnego plastiku, brak numeru domu. Pochwyt zupełnie inny i do tego obrócony w drugą stronę, Szybki też jakieś nie takie.
Telefon, jazda bez trzymanki, krzyk i pan właściciel od okien przyjął reklamację.
Na początku lutego, po TRZECH miesiącach, zjawił się serwis firmowy firmy Oknoplast. Mili panowie wymienili zawiasy na lakierowane w kolorze drzwi (w międzyczasie okazało się, że zawiasów ukrytych nie było w umowie i mam dopłacić 1100zl-powiedziałem aby spadali na drzewo).
Obrócili pochwyt tak jak powinien być, pomimo, że to nie jest pochwyt z zamówienia. Szybki już takie zostaną.
Przyszedł czas na numer domu: Oto co mi dano do reki "Przyklej se Pan gdzie chcesz"
Numer domu według serwisu firmowego Aluhaus miałem sobie przykleić na taśmę klejącą... Skandal:/
Zapytałem, kiedy zamierzają mi uruchomić czytnik odcisków palców. Panowie z serwisu Aluhaus stwierdzili, że oni tego nie robią i nie wiedzą kto robi. No i dalej nie działa...
Od 5 miesięcy od momentu złożenia zamówienia i od 3 miesięcy od momentu montażu posiadam drzwi, które równie dobrze mógł mi zamówić w ciemno mój sąsiad i tyle by to miało wspólnego z tym co chiałem zamówić...:/
Serdecznie i z całego serca NIE POLECAM firmy Aluhaus jako producenta czegokolwiek do waszych nowych domów. Na rynku są lepsze i bardziej markowe firmy, których stolarkę można zamontować bez żadnych obaw o JAJA, które miały miejsce na mojej budowie.